Kolorowe motyle – poniedziałek 4.05.2020

Witajcie Motylki

Dziś zapraszam was na łąkę.
Na początek  zabawa z wykorzystaniem wiersza Na łące  (Joanna Wołoch).  Dzieci kładą się na brzuchu,  rodzic  rysuje na plecach wzory ilustrujące treść  utworu. Po chwili następuje zamiana ról w parach

  1. Na łące  (Joanna Wołoch)

Na łąkę przyszedł żuk:   tup, tup, tup, tup.     – delikatne stukanie opuszkami palców

Pasikonik zrobił skok: hop, hop, hop, hop.      – stukanie zaciśniętymi piąstkami

Gąsienica wyszła zza muru: szuru, szuru, szuru, szuru.     masowanie otwartymi dłońmi od góry do dołu

Mucha przeleciała koło ucha tu: fu, fu, fu, fu,    dmuchanie raz w jedno, raz w drugie ucho

a zła osa: bzy, bzy, bzy – usiadła na nosku twym.     – dotykanie palcem wskazującym nosa osoby siedzącej z przodu

 

2. Posłuchajcie teraz co przytrafiło się pewnej gąsienicy

Bajka o brzydkiej gąsienicy

Agnieszka Galica

Po wierzbowej gałązce maszerowała powoli – raz i dwa, raz i dwa – włochata gąsienica. Przyfrunęła na gałązkę biedronka:

– Ale potworny potwór! – zawołała przestraszona i odleciała.

Gąsienicy zrobiło się troszeczkę przykro, ale maszerowała dalej po gałązce – raz i dwa, raz i dwa. Przyleciała pszczoła. Obejrzała gąsienicę od nosa aż do ogona.

– No tak – bzyknęła – piękna to nie jesteś, ale potwór? Przesada.

A gąsienica powolutku maszerowała raz i dwa, raz i dwa, przesuwała się po gałązce. Po chwili na wierzbie wylądowała ważka podobna do małego helikoptera. „Och, co za dziwne stworzenie” – pomyślała i zapytała:

– Jak się nazywasz, włochaty robaku?

Gąsienica z przerażenia zatrzymała się i postanowiła udawać, że jest gałązką. Po chwili do przerażonej gąsienicy podszedł ślimak, wydawało mu się, że to kawałek dziwnej gałązki i o mało co jej nie zadeptał wielką nogą.

– Co tu robisz? – spytał zdziwiony.

– Czekam – szepnęła gąsienica.

– Na co czekasz? – zaciekawił się ślimak.

– Czekam, żeby pofrunąć daleko.

– Pofrunąć! – ślimak zaczął się śmiać tak, że o mało nie zgubił muszelki. – Ty chcesz pofrunąć? W tym grubym futrze? Bez skrzydeł? Możesz najwyżej spaść na ziemię, a wtedy znajdzie cię wrona i zje! – i ślimak, powędrował dalej.

Zrobił się wieczór, gąsienica trzęsła się z zimna i ze strachu, przytulona do gałązki. Potem przyszła noc.

A nad ranem…

Czy wiesz, co biedronka, pszczoła, ważka i ślimak zobaczyli rano, gdy się obudzili?

Po gąsienicy nie było śladu, a na gałązce wierzby trzepotał się piękny kolorowy motyl. Prostował skrzydełka i szykował się do lotu.

 

Rozmowa na temat opowiadania: Kto maszerował po wierzbowej gałązce?; Jakie zwierzęta spotkała gąsienica?; Co myślały na jej widok?; Na co czekała gąsienica?; Dlaczego zwierzęta zdziwiły się rano?

 

3.Tajemnicza przemiana.

A teraz opowiem wam jak to się stało że spełniły się marzenia   gąsienicy o lataniu

Świat motyli jest niezwykły. Dziś odkryjemy kilka tajemnic tych pięknych owadów.

 

Składanie jaj

Zanim na łące zobaczymy motyla, musi dokonać się cudowna przemiana. Najpierw motyl składa jaja na roślinie. Tych jaj może być bardzo dużo.

 

Gąsienica

Z jaj wylęgają się gąsienice, które żywią się roślinami. Gąsienice jedzą łapczywie i rosną bardzo szybko. Kilka razy zmieniają skórę.

 

Poczwarka

Następnie gąsienica przyczepia się cienką nicią do wybranego miejsca – np. do łodygi rośliny i robi sobie twardy pancerz, nazywany kokonem. Wewnątrz kokonu następuje przemiana.

 

Motyl

Gruby i twardy kokon w końcu pęka i wydostaje się z niego motyl. Ma wilgotne i miękkie skrzydła. Motyl rozkłada je i czeka aż wyschną na słońcu i stwardnieją. Dorosłe motyle żywią się nektarem kwiatów. Na zdjęciu widać motyla, który nosi nazwę rusałka pawik. Skrzydła tego motyla zdobią pawie oczy, stąd wzięła się jego nazwa – pawik.

 

4. Oczywiście zapraszam was na poranki froeblowskie  https://www.facebook.com/FROEBELpl/

 

Zadania Misiowej Mamy

W tym tygodniu porozmawiamy o miejscach w których mieszkacie 🙂 Wsiach, wielkich miastach i małych miasteczkach. Miejscach bliskich Waszemu sercu 🙂
1. Czy znasz swój adres? Jeśli tak powiedz go mamusi/ tatusiowi – nich sprawdzi czy dobrze zapamiętałeś. Jeśli nie – spróbuj się go nauczyć. Dla chętnych – naucz się kodu pocztowego miejscowości i nazwę województwa.
2. Spróbuj stworzyć przewodnik po Twojej miejscowości. Niech zawiera miejsca które wg Ciebie warto zobaczyć. Nie musi to być pomnik czy budynek. Piękne drzewo czy rzeka to również rzeczy, które warto pokazać innym. Pomyśl o tych miejscach i stwórz kartę tytułową przewodnika.

 

Agnieszka Skrzyszewska

Dodaj komentarz