16.04 Opowieść ruchowa – Lecimy w kosmos

Zapraszam Was  wspólnie z rodzicami do zabawy! Ruszamy…

Opowieść ruchowa „Lecimy w kosmos” (wg K. Kutyła)

Wyobraźcie sobie, że jesteśmy kosmonautami. Zatem chcielibyście wybrać się teraz w kosmiczną podróż?…. zanim wystartujemy musimy najpierw odpowiednio się ubrać, a więc wkładamy kosmiczny kombinezon – najpierw prawa, teraz lewa noga…gotowe?….jeśli tak to …szuuuu…..zapinamy w naszych kosmicznych kombinezonach suwak…to jednak nie koniec naszej kosmicznej garderoby – nie mamy jeszcze butów, rękawic i kosmicznego hełmu… prawda?…od czego więc zaczniemy?…oczywiście od butów – uwaga wkładamy: prawy but, teraz lewy but i gotowe. ..teraz prawa i lewa rękawica i na końcu hełm…
Uwaga! Włączamy silnik: najpierw jedną, potem drugą ręką, zapinamy pasy, wyglądamy przez okno i 10, 9,8,7,6,5,4,3,2,1,0 – startujemy…lecimy wysoko, coraz wyżej i powoli „wchodzimy” w przestrzeń kosmiczną….uwaga turbulencje…zobaczcie z lewej strony mijamy burzę kosmiczną, w naszym kierunku leci mnóstwo odłamków skalnych…więc „gaz do dechy”!…uciekamy!.. musimy mocno skręcić w prawą stronę…udało się, możemy odetchnąć z ulgą – uff. Wyjrzycie przez okno z prawej strony z pewnością zobaczycie planetę – przyjrzyjcie się jej uważnie, to Mars, może zobaczycie na niej jakiegoś ufoludka? O, jest! Lądujmy  na tej pięknej planecie, może uda nam się z nim przywitać. Trzy- czte-ry lądujemy! Podejdźmy do niego powoli, żeby się nie przestraszył! Może się z nim ładnie przywitamy? Co należy powiedzieć, jak się z kimś wita? ( dzień dobry). Czy macie jakieś pytania do kosmity? On powiedział, że nazywa się Ufuś i miło mu was poznać

( dz. zadają pytania, a rodzic udaje, że kosmita szepcze mu do ucha odpowiedzi…….ioioio…to ostrzeżenie, że kończy nam się tlen w kombinezonach, musimy więc wracać na Ziemię! Pożegnajmy się z naszym nowym przyjacielem. Znów wsiadamy do rakiet. Lecimy…spójrzcie przez okno czy widzicie Ziemię?…tak, to właśnie ta niebieska planeta … uwaga trzymajcie się mocno za chwilę będą turbulencje…uwaga zbliżamy się do Ziemi…lądujemy…uff…udało się …mamy za sobą pierwszy lot w kosmos…rozpinamy pasy, zdejmujemy rękawice, hełm, buty, kosmiczny skafander…

Dziękuję Wam za wspólną kosmiczną podróż !

Dodaj komentarz