Wielkanocna matematyka

1. Trafianie do jaj

Do tej zabawy trzeba zawczasu przygotować rekwizyt – szmacianą, małą piłeczkę (może być również z gąbki). Bawić można się zarówno na podwórku, jak i w domu. Na ziemi lub na podłodze narysuj linię. Ustaw na niej jajka w odstępach około 15 cm. Zadaniem uczestników zabawy jest trafić w jajo turlając lub rzucając piłeczkę z ustalonej odległości (dla dorosłych może to być 5 metrów, a dla dzieci – mniej). Wgrywa ten, kto w kilku rundach zbije najwięcej jaj.
2. „Wielkanocna matematyka” – propozycje matematycznych zabaw do wydruku.
– ułóż Wielkanocne sudoku
– pomóż zajączkowi pozbierać jajka i powkładać je do koszyczka
– odkoduj obrazek
– poukładaj jajka we właściwych polach
3. Co było pierwsze? Jajko czy kura? Podobno sam Arystoteles szukał odpowiedzi na to pytanie. Niestety raczej nie znalazł, skoro uczeni nadal się nad tym głowią. Dlatego zostawmy szukanie odpowiedzi mądrym głowom, a sami skupmy się na innych równie trudnych pytaniach dotyczących samego jajka. Czy uda się przecisnąć jajko przez wąską szyjkę butelki? Albo jak zachowuje się jajko włożone do octu, kawy czy coli? Dzieci lubią eksperymenty. Te pomysły zaciekawią nawet rodziców.
Edyta Czerska

Dodaj komentarz